19 maja 2020
Mama dla Mamy. Wspieraj z nami rodziny w Wenezueli!
Od 2017 roku Wenezuela znajduje się w trudnej sytuacji ekonomicznej i humanitarnej. Rodziny żyją na krawędzi ubóstwa, prąd jest tylko kilka godzin dziennie, a w wyniku epidemii tysiące ludzi straciło pracę. Polska Misja Medyczna razem z lokalną organizacją Deus Caritas Est pomaga w jednym z najuboższych regionów kraju – Rubio. Z okazji Dnia Matki i Dnia Dziecka chcemy połączyć polskie mamy z matkami w Wenezueli, które codziennie martwią się, jak zapewnić jedzenie swoim dzieciom i nie wiedzą, co przyniesie jutro.
Wybierz rodzinę, której chcesz pomóc:
Rodzina wielodzietna
W małym domku z blachy mieszkamy w 9 osób, w tym 7 naszych dzieci. Przez kryzys straciliśmy pracę. Pracuje tylko najstarszy syn, jest nam naprawdę ciężko. Ja zajmowałam się domem, aby dzieciom niczego nie brakowało, a mąż był sprzedawcą lodów. Obecnie jest bezrobotny z powodu kryzysu. Jemy jeden posiłek dziennie, przeważnie tylko ryż, tortille, pijemy wodę. Nie mamy gazu, codziennie z dziećmi przynosimy z lasu drewno na opał. Takich rodzin czekających na pomoc mamy w bazie 240.
W małym domku z blachy mieszkamy w 9 osób, w tym 7 naszych dzieci. Przez kryzys straciliśmy pracę. Pracuje tylko najstarszy syn, jest nam naprawdę ciężko. Ja zajmowałam się domem, aby dzieciom niczego nie brakowało, a mąż był sprzedawcą lodów. Obecnie jest bezrobotny z powodu kryzysu. Jemy jeden posiłek dziennie, przeważnie tylko ryż, tortille, pijemy wodę. Nie mamy gazu, codziennie z dziećmi przynosimy z lasu drewno na opał. Takich rodzin czekających na pomoc mamy w bazie 240.
Rodzina z niepełnosprawnym dzieckiem
Z powodu niepełnosprawności naszego dziecka zawsze żyliśmy skromnie, a całą energię i oszczędności przeznaczaliśmy na rehabilitację, żeby córka mogła normalnie funkcjonować. Teraz to jest niemożliwe, pracuje tylko mąż, pieniędzy wystarcza nam jedynie na jedzenie i środki czystości, a czasem nawet z tym mamy problem. Musimy wykupić leki i zmienić buty córce, jednak teraz jest to niemożliwe. Takich rodzin czekających na pomoc mamy w bazie 30.
Z powodu niepełnosprawności naszego dziecka zawsze żyliśmy skromnie, a całą energię i oszczędności przeznaczaliśmy na rehabilitację, żeby córka mogła normalnie funkcjonować. Teraz to jest niemożliwe, pracuje tylko mąż, pieniędzy wystarcza nam jedynie na jedzenie i środki czystości, a czasem nawet z tym mamy problem. Musimy wykupić leki i zmienić buty córce, jednak teraz jest to niemożliwe. Takich rodzin czekających na pomoc mamy w bazie 30.
Rodzina żyjąca w skrajnym ubóstwie
Moja żona i ja wychowujemy 3 dzieci, żyjemy w domu z blachy, bez łazienki, prądu i gazu, nie mamy podłogi. Jedyne wsparcie mamy od brata, który handluje cytrynami. Przez kryzys i pandemię koronawirusa nie mogę znaleźć stałej pracy, dlatego przyjmuję dorywcze zlecenia za dolara dziennie, żeby mieć chociaż na jedzenie dla rodziny. Najbardziej martwimy się o dzieci, które nie powinny żyć w takich warunkach, często są wyziębione, jedzą tylko jeden posiłek dziennie. Takich rodzin czekających na pomoc mamy w bazie 230.
Moja żona i ja wychowujemy 3 dzieci, żyjemy w domu z blachy, bez łazienki, prądu i gazu, nie mamy podłogi. Jedyne wsparcie mamy od brata, który handluje cytrynami. Przez kryzys i pandemię koronawirusa nie mogę znaleźć stałej pracy, dlatego przyjmuję dorywcze zlecenia za dolara dziennie, żeby mieć chociaż na jedzenie dla rodziny. Najbardziej martwimy się o dzieci, które nie powinny żyć w takich warunkach, często są wyziębione, jedzą tylko jeden posiłek dziennie. Takich rodzin czekających na pomoc mamy w bazie 230.
Pomagaj konkretnej rodzinie w Rubio.
Dziękujemy za Twoją pomoc!
podziel się