Strefa Gazy
Strefa Gazy od lat zmaga się z dramatycznym kryzysem humanitarnym, który w wyniku obecnego konfliktu osiągnął katastrofalne rozmiary. Brakuje wszystkiego – żywności, wody, leków i dostępu do opieki medycznej. Niesiemy pomoc tamtejszym cywilom, dostarczając wsparcie medyczne i humanitarne. Dotychczas przekazaliśmy m.in.: środki medyczne, odzież oraz mleko dla noworodków. Współpracujemy z lokalnymi organizacjami, a finansowani przez nas jordańscy lekarze pełnią dyżury w szpitalu w Dajr al-Balah.
Nasza pomoc w Strefie Gazy
W obliczu katastrofalnej sytuacji humanitarnej nieustannie działamy, aby ratować ludzkie życie. Naszym priorytetem jest pomoc medyczna i tworzenie zespołów ratunkowych – sfinansowaliśmy dyżury jordańskich lekarzy w szpitalu w Dajr al-Balah, a także umożliwiliśmy medykom z Jordanii, Kataru i Omanu bezpieczne wjazdy do Strefy Gazy. Zajęliśmy się dostawami sprzętu i leków – przekazaliśmy trzy transze pomocy humanitarnej, obejmujące środki medyczne, ciepłą odzież i mleko dla noworodków. Wspieramy również szpitale – pomagamy funkcjonować placówkom medycznym, które mimo bombardowań nadal leczą pacjentów.
Jaka jest sytuacja w Strefie Gazy?
Jeszcze przed wojną Strefa Gazy znajdowała się w kryzysie spowodowanym 17-letnią blokadą Izraela i powtarzającymi się operacjami wojskowymi. Już wtedy 80% ludności było uzależnione od pomocy międzynarodowej. Na początku lutego 2024 roku Konferencja Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) uznała Strefę Gazy za nienadającą się do zamieszkania. Trwający konflikt rozpoczął się od ataków Hamasu, które pochłonęły życie około 1195 osób (w tym 815 cywilnych), a 251 osób zostało porwanych. Wśród nich znaleźli się obywatele Izraela oraz krajów zagranicznych. Następnie działania izraelskiej armii i blokada Strefy Gazy spowodowały śmierć ok. 45 000 Palestyńczyków (stan na styczeń 2025 r., według Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy).
Dostęp do opieki medycznej jest w Gazie skrajnie ograniczony. Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy informuje, że tylko 12 z 36 szpitali funkcjonuje częściowo – a ich liczba zmienia się z tygodnia na tydzień. W zniszczonych placówkach brakuje leków, sprzętu i personelu, a ludzie leżą na podłogach, czekając na pomoc, która często nie nadchodzi. W swoich działaniach skupiamy się na poprawie tragicznej sytuacji pacjentów.
Każde odcięcie szpitala od dostaw jest zagrożeniem życia i zdrowia pacjentów. Słyszymy doniesienia o strzałach na terenie placówki, o zniszczonej ścianie szpitala. Zginą tam niewinni ludzie – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej
W Strefie Gazy brakuje dosłownie wszystkiego. Ludzie leżą na podłodze zniszczonych szpitali, często zbyt długo czekając na pomoc medyczną. Fatalna sytuacja sanitarna i brak wody doprowadziły do pojawienia się pierwszych od lat zachorowań na polio. Często z uwagi na brak leków i odpowiednich warunków lekarze decydują się na amputację zranionych części ciała u dzieci i osób dorosłych, by uniknąć zakażenia i uratować ludzkie życie. W normalnych warunkach szpitalnych takie tragedie nie miałyby miejsca, wystarczyłoby bowiem celowane leczenie. Na terenie Strefy Gazy szerzą się również choroby, które bezpośrednio zagrażają życiu dzieci, takie jak ostra biegunka. Lekarze z organizacji partnerskich Polskiej Misji Medycznej mówią, że są w stanie pomóc jedynie ok. 30% wśród zgłaszających się do nich pacjentów.
Nasz zespół może być ewakuowany w każdej chwili. Pracujemy systemem miesięcznych wyjazdów na miejsce, nie wiemy jednak, kiedy kolejna zmiana lekarzy będzie mogła dotrzeć na miejsce. Droga z Jordanii do Strefy Gazy prowadzi przez Zachodni Brzeg, na którym też nie jest już bezpiecznie – mówi dr Yaroup Aljouni z Jordan Health Aid Society, z którym współpracuje na miejscu Polska Misja Medyczna.
Problemem jest także powszechne niedożywienie. Od 1 maja do 15 czerwca 2024 roku ponad 2 miliony ludzi w Strefie Gazy doświadczyło skrajnego braku żywności. Najmłodsi często nie mają szans na przeżycie, bo ich organizmy są zbyt osłabione, by walczyć z chorobami.
Doniesienia o uzgodnionym już zawieszeniu broni pomiędzy Hamasem oraz Izraelem wzbudziły nadzieję, że kryzys humanitarny w Strefie Gazy spotka się wreszcie z należytą odpowiedzią. Jak dotąd, pomoc na miejscu była utrudniana – tylko w ostatnim kwartale 2024 roku, ONZ podjęła 165 prób przejazdu do północnej części Strefy Gazy, a Izrael zablokował aż 149 z nich. Dochodziło też do grabieży konwojów, które zostały przepuszczone przez granicę. Obecna sytuacja otwiera nam wreszcie drogę do pełnowymiarowej pomocy potrzebującym i pełnowymiarowego stanięcia u boku potrzebujących.