Strefa Gazy: Najsłabsi ofiarami kolejnej blokady

Po 7 tygodniach zawieszenia broni sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest wciąż bardzo trudna. Pomimo większej dostępności towarów i żywności, wielomiesięczne trudności odciskają się na zdrowiu Palestyńczyków. „Większość z operowanych przeze mnie pacjentów cierpi nadal na anemię, mają bardzo niskie poziomy hemoglobiny, bardzo niską masę mięśniową – komentuje dr. Osama Hamed, współpracujący z Polską Misją Medyczną – Wciąż brakuje instrumentów chirurgicznych czy jednorazowych materiałów medycznych”. Sytuację pogarsza blokada humanitarna Strefy Gazy, wprowadzona przez Izrael 2 marca. 

Otwarcie Strefy Gazy na pomoc humanitarną i dostawy podstawowych produktów zaczęły zmieniać katastrofalną sytuacją w Strefie Gazy. „Katastrofalną”, bo liczby są nieubłagane – w chwili rozpoczęcia zawieszenia broni 9 na 10 osób w Strefie Gazy było uchodźcami wewnętrznymi. Ludzie chroniący się w obozowych namiotach często nie mają gdzie wrócić: Centrum Satelitarne ONZ szacuje, że w Strefie Gazy uszkodzonych jest 69% budynków.

– Strefa Gazy przez ponad rok była dla cywilów piekłem na ziemi. Ponowne zablokowanie pomocy humanitarnej i odcięcie Strefy Gazy od prądu to prosta droga do tego, by znów się nim stała – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej – Nasi pacjenci to często osoby, które miesiącami cierpiały na niedożywienie. Kilka tygodni nie wystarczy, by ich organizmy się w pełni zregenerowały. Nie można na przemian dawać i zabierać im dostępu do zasobów, dzięki którym mają szansę na powrót do zdrowia. 

Chociaż po zawieszeniu broni do Strefy Gazy dotarły podstawowe produkty, to ich ceny na rynku są wciąż wysokie – za żywność trzeba płacić ponad 2 razy tyle, co przed eskalacją konfliktu. Nie każda rodzina jest w stanie pozwolić sobie na pełnowartościowy posiłek. Polska Misja Medyczna od początku kryzysu zwraca uwagę na jego wielowymiarowość. Brak dostępu do żywności, odpowiedniej ilości wody czy produktów higienicznych, skutkuje osłabieniem organizmu, zwiększoną liczbą infekcji i wpływa na negatywnie regenerację ciała po operacji czy zabiegu. 

– Większość z operowanych przeze mnie pacjentów nadal cierpi na anemię, mają bardzo niskie poziomy hemoglobiny, bardzo niską masę mięśniową – komentuje dr. Osama Hamed, współpracujący z Polską Misją Medyczną – Dalej brakuje też instrumentów chirurgicznych czy jednorazowych materiałów medycznych. 

Polska Misja Medyczna stale pomaga cywilom w Strefie Gazy: finansuje dyżury lekarzy z Jordanii, Kataru i Omanu w szpitalu w Dajr al-Balah, a także umożliwia medykom bezpieczne wjazdy do Strefy Gazy. Przekazała też trzy transze pomocy humanitarnej, obejmujące środki medyczne, ciepłą odzież i mleko dla noworodków. Według danych Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, od początku eskalacji konfliktu zginęło co najmniej 48 467 Palestynek i Palestyńczyków2 (choć według badań opublikowanych w czasopiśmie Lancet, liczba ofiar może być nawet o 40% większa3). Szacuje się, że około 75-80% to ofiary cywilne. Po stronie izraelskiej zginęło ponad 1600 osób, z czego około 50% to cywile, którzy byli ofiarami ataku z 7 października 2023 roku.