70% ofiar konfliktu to kobiety i dzieci.
7.11.2023
Czas czytania
2 minuty
Według Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, na terenie enklawy zginęło ponad 10 tysiecy osób, a 4 na 10 z nich to dzieci. Ponad 200 ataków na pracowników i placówki służby zdrowia sprawia, że pomoc dla poszkodowanych jest znacznie utrudniona. „Gaza staje się dziecięcym cmentarzem” – skomentował sytuację António Guterres, sekretarz generalny ONZ. Życie każdej przebywającej tam osoby jest zagrożone zarówno przez bombardowania, jak i rozprzestrzeniające się choroby, brak leków, karetek, pomocy medycznej, wody i żywności.
Najnowsza odsłona konfliktu izraelsko-palestyńskiego rozpoczęła się od ataków Hamasu, w wyniku których zginęło około 1400 osób, a 242 osoby zostały porwane. To przede wszystkim obywatele Izraela oraz krajów zagranicznych. Działania militarne armii izraelskiej oraz blokada Strefy Gazy przyniosły kolejne ofiary, tym razem po stronie palestyńskiej: Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy szacuje, że na terenie enklawy zginęło już ponad 10 tysięcy osób, a 4100 z nich to dzieci. Ponad 2 tysiące osób jest też zaginionych, większość z nich może znajdować się pod gruzami domów. Według WHO, 70% ofiar po obydwu stronach konfliktu to kobiety i dzieci.
WHO odnotowało już ponad 100 ataków na pracowników i placówki służby zdrowia – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej – To sprawia, że trudno jest pomagać poszkodowanym cywilom. A sytuacja zdrowotna będzie się pogarszać: nie tylko w wyniku bombardowań, ale również utrudnionego dostępu do czystej wody i żywności. W mieszkańców Gazy uderzą też niskie temperatury, które nadejdą wraz ze zbliżająca się zimą.
Wpłacam na
Przestało już funkcjonować ponad 70% przychodni oraz 16 z 35 znajdujących się w Strefie Gazy szpitali. W okresie 21 października – 6 listopada przez przejście graniczne z Egiptem, w Rafah, przepuszczonych zostało łącznie 569 ciężarówek z pomocą. To nawet nie kropla w morzu potrzeb: przed wojną do Strefy wjeżdżało 500 ciężarówek z zaopatrzeniem dziennie.
Chcemy dostarczyć ofiarom tego konfliktu rzeczy, których najbardziej potrzebują po opuszczeniu swoich domów: koce, materace, ciepłe ubrania. Kluczem dla polepszenia sytuacji humanitarnej jest teraz zawieszenie broni i pełne dopuszczenie pomocy dla cywilów w Gazie – dodaje Małgorzata Olasińska-Chart. Liczymy, że przed nadejściem niskich temperatur dostęp do poszkodowanych cywilów nie będzie ograniczany przez władze po żadnej ze stron konfliktu. Pomoc będziemy dostarczać razem z wieloletnim partnerem, organizacją Terre des Hommes Italia oraz Palestinian Medical Relief Society.