Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy znajdują się konflikty o ziemię, które zmuszają rodziny do opuszczenia swojego dobytku, i nagłe zmiany pogody, wraz z wynikającymi z nich suszami i powodziami. W nierzadkich przypadkach oba te problemy są ze sobą ściśle powiązane – malejące na jednym obszarze zasoby zmuszają ludzi do drastycznych kroków. Mimo, że wytwarzamy wystarczająco żywności dla wszystkich mieszkańców planety, co dziesiąta osoba codziennie idzie spać głodna.

Niedożywienie szczególnie zagraża kobietom w ciąży i dzieciom, których organizmy stają się podatne na choroby. W szpitalu świętego Łukasza w etiopskim Waliso prowadzimy projekt odżywiania terapeutycznego dla dzieci poniżej 5. roku życia. W nowo wyremontowanym Oddziale Terapeutycznym zapewniamy specjalistyczną opiekę na etapie leczenia wstępnego, okresu przejściowego i rehabilitacji. Stan zdrowia dzieci objętych odżywianiem terapeutycznym jest stale monitorowany, a mali pacjenci bezpłatnie otrzymują pełną opiekę medyczną.

• Głód to nie tylko brak pożywienia, to również zubożenie diety, jej niedostosowanie do rozwijającego się organizmu dziecka. Rodziny, które jeszcze niedawno mogły same wyhodować składniki na swoje posiłki, dziś nie mają do dyspozycji lokalnych roślin, są zależne od droższych towarów sprowadzanych z zagranicy. Tymczasem na obu końcach łańcucha dostaw trwa wojna – ta w Ukrainie, i ta w Etiopii – Małgorzata Olasińska-Chart, koordynatorka projektu w Etiopii.

Trzyletnia susza stała się jednym z powodów wybuchu wojny, która wstrzymała rozwój państwa, jeszcze niedawno stawianego za wzór wychodzenia z kryzysu. Wraz ze wzrostem inflacji rośnie też zadłużenie gospodarstw domowych, przez co mieszkańcy są zmuszeni porzucać dobytek w poszukiwaniu możliwości zarobku. Wraz z nimi podróżują wszystkie ich problemy – wszechobecne zagrożenie, głód i niepewność jutra.